Małżeństwo od 6 lat
Rodzice 11 miesięcznego Jamesa Syriusza ;) Radość z narodzin Albusa Severusa przyćmił jego ciężki stan i porwanie jego brata.
Ginny - lat 24
Ślepo zakochana w Harrym. Bardzo przeżywa każde z nim rozstanie.
Ponad rok czekała na jego powrót, na końcu przeżywając straszne dwa tygodnie przy łóżku w szpitalu Św. Munga.
Była gwiazda drużyny Harpii z Holyhead.
Obecnie w wolnych chwilach pracuje jako komentator sportowy dla "Proroka Codziennego".
Harry - lat 25
Pokonał Voldemorta, ale ledwo wyszedł z tego cało, lądując w szpitalu Św. Munga na 2 tygodnie. Kocha Ginny i martwi się o nią w każdej sytuacji.
Obecnie pełnoprawny auror Ministerstwa Magii.
Oni razem.
Kochające się małżeństwo, z mocnymi i wyrazistymi charakterami, które nie potrafi bez siebie żyć. Są w sobie zakochani niezmiennie od 8 lat. Przeżyli wiele złych i dobrych chwil. Z tych złych zawsze wychodzili obronną reką. Wspaniali rodzice i cudowni ludzie (przyjaciele) na których można polegać w każdej sytuacji. Nigdy nie odmawiają pomocy.
Czy ich miłość przetrwa wszystkie przeciwności losu?
Najlepsi przyjaciele Harry'ego i Ginny, którzy znają ich "od podszewki".
Są małżeństwem od 7 lat.
Podobnie jak Potter'owie są kochajacym się małżeństwem. Nic jednak w Hogwarcie nie wskazywało, że nim zostaną.Przez swoje charaktery (bardzo silne, gdzie żadne z nich nie potrafi ustąpić i musi postawić na swoim) i tendencje do kłótni, często ściągają na siebie gradowe chmury, które w pewnym momencie o mało co nie doprowadziły do rozpadu ich związku. Przeszli wiele, niekoniecznie dobrych chwil. Teraz wychodzą na prostą i w końcu są szczęśliwi, chyba w końcu się "dotarli". Oczekują pierwszego dziecka. A gradowe chmury? Miejmy nadzieję, że będą ich omijać szerokim łukiem.
Syn Remusa Lupina i Nimfadory Tonks-Lupin, którzy zginęli, gdy miał zaledwie rok. Opiekuje się nim babcia Andromeda. Chrześniak Harry'ego, który ma wyrzuty sumienia, że nie opiekuje się nim tak jakby chciał.
Małżeństwo aurorów - przyjaciele Harry'ego z pracy. Morrigan nie pracuje odkąd urodziła córkę.
Minister Magii. Przyjaciel Potterów i Weasleyów. Były auror.
opisy wkrótce
Fajny opis. Dodałabym jeszcze Jili i może Mcgonagall albo Lupina no i Molly bo trochę mało...
OdpowiedzUsuńAle TO są akurat główni bohaterowie.
UsuńFajnie :)
OdpowiedzUsuńAle zgadzam się z odpowiedzią wyżej :D
Mogłabyś dodać takie osoby:
Molly i Artur Weasley
Minerwa McGonagall
Teddy Lupin oraz Andromeda
Lupin i Tonks jest
UsuńSkąd jest zdjęcie harryego i Ginny? Wygląda jak pocałunek w Norze, ale tło mi nie pasuje.
OdpowiedzUsuńZ Pierwszej części Insygniów, tam jest scena jak Harry całuje Ginny w Norze i to jest ten kadr.
UsuńNo właśnie wiem, że to ta scena, jednak kadr mi nie pasuje - http://www.google.pl/imgres?q=poca%C5%82unek+ginny+harry&um=1&hl=pl&sa=N&rlz=1C1RNPN_enPL413PL413&biw=1680&bih=959&tbm=isch&tbnid=EX6KbQGe59d8WM:&imgrefurl=http://harry-ginny-milosc.blog.onet.pl/1,album.html&docid=aGQfCRb12WK5-M&imgurl=http://foto.m.onet.pl/_m/cb860a9313e1e59237acbdc69a156da3,14,19,0.jpg&w=450&h=300&ei=rDhjUKjHJIvKtAb23oDQBQ&zoom=1&iact=hc&vpx=1364&vpy=312&dur=1319&hovh=183&hovw=275&tx=219&ty=108&sig=116675252787215839123&page=1&tbnh=139&tbnw=203&start=0&ndsp=46&ved=1t:429,r:16,s:0,i:119 taki kojarzę. czyżby ten kadr był z jakichs "odrzuconych scen" ? ;]
OdpowiedzUsuńBo to ujęcie które pokazujesz u góry jest od "strony" Ginny prawego profilu, a to u góry lewego, poprostu od innej strony pomieszczenia :D
OdpowiedzUsuńPrzejrzałem film uważniej i znalazłem to ujęcie ;]
UsuńSry za zajmowanie uwagi i czasu.
Drobiazg :)
UsuńPodoba mi się to co jest na razie, ale chętnie zobaczyłabym więcej. Zgodnie z prośbą nie pytam kiedy notka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Autorkę i życzę weny!!!!!!!!!
Podoba mi się :) Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :
http://hogwart-naszymi-oczami.blogspot.com/
Mam nadzieję, że się spodoba :)
super że to napisałaś
UsuńHejka piszesz zajebiscie powinnaś napisać własną książkę z takim talentem daleko znajdziesz czekam z niecierpliwością na next
OdpowiedzUsuńJestes bardzo zdolna mogłabyś wydać tą książkę albo chociaż pobierać opłatę za czytanie tak dobrych notek
OdpowiedzUsuń